SOTTP

Zuz@

Jak skakał tez go nie lubilam ,ale potem jak wpadł w tą depresje to mi się go żal zrobiło Very Happy

Bridget - Bee

A mnie jakoś nie interesował...

Zuz@

Mnie też ,ale jak się skoki oglądało to się o tym słyszało i szkoda mi było ,ze mógł tyle osiągnać ,a się psychicznie spalił calkowicie.

Bridget - Bee

Słaba psychika, zreszta nie dziwie się, tyle ludzi było przeciwko niemu

Zuz@

A szkoda ,bo jego rywalizacja z Adamem była jedna z najlepszych Smile

Chociaz nie lubiłam go fajnie się oglądalo jego skoki Very Happy

Zuz@

Oglądaliście wczoraj skoki?
Ja tylko 1 serię do skoku Adama..
Ale tak mi szkoda Jana Mazocha Sad

Lezy biedak w śpiaczce farmakologicznej...Mam nadzieje ,ze wyjdzie cały z tego..

Bridget - Bee

Nie ogladałam... nie miałam jak.
Ale widziałam upadek... to było straszne.

Zuz@

No bardzo

Biedaczek...
Ale jednak szkoda ,ze odwołali zawody Smile

Bridget - Bee

Musieli... Co by gadali na swiecie gdyby nie odwołali

Zuz@

No wiesz...właściwie upadek Mazocha to też trochę była jego wina. Brak doświadczenia i w ogóel nie walczył. Skoczkowie sami mówili ,ze chcieli dokonczyć zawody. Ale moze i lepiej ,ze Hofer odwołał zawody...już i tak za dużo razy kazał skoczkom ryzykowac

Bridget - Bee

No to też... Ale jakby nie odwołali to by było ze: Polacy narazili skoczków, Polacy nie przyjeli się ze jeden już miał poważny wypadek.

Zuz@

Ci co znają się na skokach nigdy by tak nie powiedzieli, bo wiedzieli ,ze Polacy to właściwie nie mają nic do gadania ,bo to nie oni w takich wypadkach decydują. Wszystko zależy od Hofera ,który chyba wreszcie nauczył się czegoś na swoich błędach.

Bridget - Bee

No ale jednak, to nie stało się nigdzie indziej tylko u nas.

Zuz@

Ale to nie ma znaczenia ,to mogła być każda inna skocznie. Bo nie była to wina organizatorów ani skocznie. Jedynie podmuchu wiatru i Mazocha...
Przecież nie zapomne upadku Morgiego ,czy też Goldiego albo też Małysza w SLC

Bridget - Bee

Ale już słyszałam ze niektórzy widzowie się wypowiadali, że to moze być wina ze dopuszczono do zawodów, ze obiekt nie był przystosowany do warunków.