SOTTP

Zuz@

Hehe...Statystyczna dziewczyna marzy o tym ,b ktoś się w niej zakochał Wink

B-B łamiesz statystyki Very Happy

A tak na serio to się powtórze "Serce nie sługa. Nie powstrzymasz miłosci"

Bridget - Bee

Ja nie chce zeby było to co ostatnio Sad

A poza tym ja go lubie ale to nie jest nawet zauroczenie, mi się dalej podoba tamten cham

Zuz@

Masz złe nastawienie do całej sprawy. od razu zakładasz ,ze będzie tak jak wtedy. A ja Ci mówię ,ze nie będzie Smile

. Trochę optymizmu prosze. A poza tym moze ty sobie nie zdajesz sprawy ,ze czujesz coś wiecej, moze sama przed samą sobą nie chcesz się przyznać do swoich uczuć? A jeśli jest inaczej to moze z czasem coś poczujesz....A co do tego ,ze podoba Ci się nadal tamten. Nie ma lepszego sposobu na odkochanie niż nowa miłośc Razz

Koniec moich wywodów. Ten post jest potwierdzeniem tego ,ze nie mogę być psychologiem Wink

Nati:)

Właśnie B-B, więcej optymizmu, słuchaj co Zuz@ pisze:P^^

P.S. a wiecie jaki mamy dziś dzień?? 06.06.06 hahah dzień szatana heheheh
^____^

Zuz@

Optymizm to podstawa Very Happy

P.S 6.6.06-mój kolega ciągle pisał na tablicy ,ze Szatan nadchodzi Very Happy

Nati:)

Podobno dziś ma być koniec świata..... Rolling Eyes

hehehe

Bridget - Bee

Ja sobie sprawy nie zdaje? Ze niby on mi się podoba? Ja nie zakładam ze tak bedzie ale w końcu to jego przyjaciel, i jak ja mam się niby odkochać jak on na pewno bedzie z nami często na dwór wychodził?

Zuz@

Heh ja jestem dziwna (ale odkrycie Wink

). Po szkole siedziałam m.in z tym chlopakiem ,co mi się podoba na ławce. On był bez koszuli, myślałam ,ze tam zwarjuje Wink

Miałam taką ochotę go przytulić...mrrrrrr Wink

Potem po południu poszłam z Miss do Sylwii ,a ponieważ ona ma skręconą noge to jej mama wysłała nas po plastry dla Majki(siostra Sylwii) ,która miała komers i ją buty obcierały. No więc my wychodzimy z bloku a na przeciwko nas chodnikiem idzie Jarek z jakąś dziewczyną z psem,wyglądali jakby się trzymali za ręce..On nam pomachał, ja w szoku odmachałam ,a Miss, równiez w szoku Wink

, kiwneła glową Razz

. Idziemy dalej ,a ja zamiast sie załamać...wybuchłam śmiechem razem z Miss Wink

Nie wiem dlaczego ,ale strasznie mnie rozsmiesyzła ta sytuacja, to ,ze z Miss popatrzyłyśmy tak smiesznie na siebie i zadałysmy pytanie ,czy oni sie trzymali za te ręce ,czy nie Wink

. A poza tym ja jak zwykle nie wiedzialam ,co to za dziewczyna i dostałam jeszcze wiekszego ataku śmiechu kiedy mi Miss powiedziała ,ze ona chodzi do 1 klasy i jest jedną z pomponiar Very Happy

Dziwna jestem wiem ,ale co ja na to poradze Wink

Nati:)

No cóż było to troszkę dziwne ale...wytłumaczalne;] Może to był śmiech ulgi no wiesz może sobie pomyślałaś a co to mnie kurde obchodzi. Jakaś pomponiara^^ Hehehe albo tak reagujesz kiedy jesteś w szoku. Tak samo jak podczas wypadku, zaraz po możemy nie czuć żadnego bólu, dopiero za parę godzin lub nawet za parę dni coś się może stać. I tak samo mogłoby być z Tobą. Teraz się śmiałaś a potem możesz no nie wiem być smutna? Oczywiście Ci tego nie życzę;]

Zuz@

hehe...nadal mam pompę Very Happy

Moze się odkochałam Wink

? Chociaż nawet nie wiecie jka się ciesze ,ze on zawalił testy-bo nie jedzie do W-wy i idzie ze mną do klasy Very Happy

Kiedys Sylwia bała mi sie powiedzieć pewnych pltek ,bo bała sie ,zę będe smutna. Chociło o to ,że on kręci z jakąś 1 klasistką ze szkoły Sylwii. Moja reakcja-zaczełam się śmiać,ze on zawsze mówi ,ze jego ideal wysoka blondi z dużym biustem a, tu 1 klasistka Very Happy

Jejku jak sobie to przypomne to nadal pompuje Very Happy

Chociaż odetchnełam z ulga kiedy wtedy się okazalo ,ze to ona takie ploty puszcza i to prawda nie jest Very Happy

Nati:)

Nie to raczej się nie odkochałaś;p
Po prostu ten śmiech to ze szczęscie że on idzie z Tobą do klasy;]

Zuz@

Hehehe

Ja po prostu nie potrafię sobie wyobrazić go zakochanego w 1 klasistce Wink

Jak chodził z dziewczyną z równoległej klasy to zazdrosna byłam a,le to rok temu było Wink

Nati:)

Ale może wcale z nią nie jest skoro te plotki to ściema;]

Zuz@

Ale to inna dziewczyna była Wink

Ta jest z naszej szkoły i to nie ploty...Tylko moje i miss podejrzenia ,bo wygladali jakby szli za ręke Wink

ZUZIA

No to musisz się ciszyć...że ta sama klasa... Smile

Ja też bym się cieszyła...mi tak odbiło, że kupuje sobie taki sam plecka jak ma MÓJ...chciałabym aby był mój... Smile

I chociaż powidział, że liże dupy nauczycielom...to nadal mi się podaba...:)Jakby co to tu troche jes napisane...mój blog
zuzaneczka120.blog.onet.pl