| Autor |
Wiadomość |
| Zuz@ |
 Wysłany: Pon 16:48, 08 Maj 2006 Temat postu: |
|
czekamy aż się zarejestrujesz i weźmiesz uział we wszystkich dyskusjach  |
|
 |
| Nati:) |
| Wysłany: Pon 16:47, 08 Maj 2006 Temat postu: |
|
| Trudno jest wszytsko przewidzieć i wszytsko zaplanować więc nie martw sie tym jak masz się zachowac poprostu staraj się szybko myśleć, zastanowić się zawsze zanim coś zrobisz lub powiesz no i tak ogólnie to rób wszystko z uśmiechem...Nie przejmuj się takimi drobizgami ze coś zrobiłas źle bo przeciez każdy popełnia błędy i potem się na nich uczymy....I tak jak już napisała Zuza miej dystans do samej siebie:) |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Pon 16:46, 08 Maj 2006 Temat postu: |
|
ja mimo ze jestem tu dopiero pierwszy raz i jeszcze sie nie rozeznalam to i takm ysle ze ta stronka jest fajowa aha i ze mysle tak jak zuza a i za niedlugo sie tu zaloguje hehe  |
|
|
| Zuz@ |
| Wysłany: Pon 16:41, 08 Maj 2006 Temat postu: |
|
| Mi się takie sytuacje raczej nie zdarzają. Najważniejszy jest dystans do siebie, nie przejmowanie się zbytnio i śmianie się sama z siebie... |
|
|
| gaduła97 |
| Wysłany: Pon 16:38, 08 Maj 2006 Temat postu: Trudne sytuacje...jak sobie w nich radzić? |
|
wiecie ja ciagle nie potrafie sobie poradzic w takich sytuacjach jak np:
mama dowie sie ze cos przeskrobalam;
ktos chce sie czegos ode mnie dowwiedziec ale ja wiem ze nie moge mu o tym powiedziec;
powiedzialam cos co slyszalo przypadkiem pol klasy;
i co ja z tym wszystkim mam zrobic?i wiem ze myslicie ze ta sa gafy...sa ale tylko w pewnym sensie bo nie wszystko to tylko wpadki ale tez jak zachowac sie n a slubie ciotki, co wlozyc i tym podobne licze na was bo takie nie chciane sytuacje zdarzaja mi sie dosc czesto...  |
|
|