Autor Wiadomość
Nati:)
PostWysłany: Pon 14:55, 01 Maj 2006    Temat postu:

Zuz@ napisał:
Hehehe...wspominałam już ,ze jesteśmy do siebie bardzo podobne Wink?


heheheh:)
Bridget - Bee
PostWysłany: Nie 14:24, 30 Kwi 2006    Temat postu:

Wsrod znajomych to co innego. Ale jeszcze zależy których
Zuz@
PostWysłany: Nie 14:03, 30 Kwi 2006    Temat postu:

Hehehe...wspominałam już ,ze jesteśmy do siebie bardzo podobne Wink?
Nati:)
PostWysłany: Nie 13:51, 30 Kwi 2006    Temat postu:

Heheheh ja mam tak samo Zuza:)
Zuz@
PostWysłany: Nie 13:37, 30 Kwi 2006    Temat postu:

Ja z jednej strony nie lubię być w centrum zainteresowania ,ale nie lubię jak mnie spychają na bok Wink Co innego w gronie bliskich znajomych-wtedy chce błyszczeć Very Happy
Nati:)
PostWysłany: Nie 13:19, 30 Kwi 2006    Temat postu:

Zuza to tak jak ja....tzn zazwyczaj nie lubię być w centrum zainteresowania i w ogóle. Wyjatki są jak jestem z przyjaciólkami hehehe Very Happy
Zuz@
PostWysłany: Sob 13:25, 29 Kwi 2006    Temat postu:

Ja tez nie chce się zbytnio wyróżniać, nie lubię być w centrum zainteresowania Wink
Bridget - Bee
PostWysłany: Sob 13:07, 29 Kwi 2006    Temat postu:

Ja nikogo nie nasladuje ale staram sie za bardzo nie wyróżniac.
Nati:)
PostWysłany: Sob 11:21, 29 Kwi 2006    Temat postu:

Masz rację Tibbybee, wiadomo że trudno mieć swój własny styl i nikogo nie przypominać. Też uważam że można podpatrywac jakieś fajne dodatki i tak właśnie stworzyć swój własny styl. Nudno by było się wiecznie tak samo ubierać...Wink
ZUZIA
PostWysłany: Sob 8:54, 29 Kwi 2006    Temat postu:

Tibbybee;) napisał:
Ja też jestem zdania,że należy być sobą. Jednak uważam również ,że warto także coś u kogoś podpatrzeć - nie żeby odgapić, ale potraktować jako inspiracje do kreowania własnego stylu! I myślę ,że do jakiegoś konkretnego stylu nie warto przywiązywać zbyt wielkiej wagi, bo zmieniają się upodobania, wiek i stanowisko społeczne ,i trudno w obliczu takiej ilości zmian zachowywać stagnację stylu ubioru czy nawet zachowania! Właśnie,a tak w ogóle to co rozumiemy pod pojęciem 'styl' Wink ?


Mam taki same zdanie:)
Zgagzam się...
Zuz@
PostWysłany: Pią 22:45, 28 Kwi 2006    Temat postu:

Ja nie widzę osoby ,która mogłabym naśladować Wink. Kiedyś chcialam byc ,jak Avril Lavigne ,ale nie pasowało to do steroetypu względem mojej osoby ,a poza tym do końca nie byłabym sobą...
Carmabelle
PostWysłany: Pią 22:23, 28 Kwi 2006    Temat postu:

każdy wie, że powinien być sobą, ale czasami jest to po prostu trudne;)
Tibbybee;)
PostWysłany: Pią 22:21, 28 Kwi 2006    Temat postu:

Ja też jestem zdania,że należy być sobą. Jednak uważam również ,że warto także coś u kogoś podpatrzeć - nie żeby odgapić, ale potraktować jako inspiracje do kreowania własnego stylu! I myślę ,że do jakiegoś konkretnego stylu nie warto przywiązywać zbyt wielkiej wagi, bo zmieniają się upodobania, wiek i stanowisko społeczne ,i trudno w obliczu takiej ilości zmian zachowywać stagnację stylu ubioru czy nawet zachowania! Właśnie,a tak w ogóle to co rozumiemy pod pojęciem 'styl' Wink ?
ZUZIA
PostWysłany: Pią 19:46, 28 Kwi 2006    Temat postu:

Widzisz gaduło...nie ma się czym przejmować, ale żeby udawać idoli...hahaahaa...przeszada!
Bridget - Bee
PostWysłany: Śro 18:01, 26 Kwi 2006    Temat postu:

Ja też nikogo nie nasladuje. I nie podoba mi sie jak ktos sie wcina do tego co robie

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group