Autor Wiadomość
Zuz@
PostWysłany: Wto 21:37, 19 Gru 2006    Temat postu:

No nie zabiła mnie Wink
Jakoś żyję ,nie mam szlabanu..jest dobrze Very Happy
Bridget_Bee
PostWysłany: Wto 20:42, 19 Gru 2006    Temat postu:

moja mama tez była niedawno na zabraniu..ale było całkiem dobrze ;]
misstibby
PostWysłany: Wto 20:40, 19 Gru 2006    Temat postu:

jak narazie nie jest źle.....
Bridget - Bee
PostWysłany: Wto 20:01, 19 Gru 2006    Temat postu:

Buu... współczucia...
Zuz@
PostWysłany: Wto 18:11, 19 Gru 2006    Temat postu:

Wiem z tego co wiem wszyscy z LOCHu z 1 klas się obawiają Very Happy
misstibby
PostWysłany: Wto 18:07, 19 Gru 2006    Temat postu:

oj zuz@ nie tylko ty..
Zuz@
PostWysłany: Wto 17:44, 19 Gru 2006    Temat postu:

Moja mama własnie pojechała na zebranie.
Jej powrót to bedzie straszne wydarzenie.
Boję się Smile
Bridget - Bee
PostWysłany: Śro 14:20, 29 Mar 2006    Temat postu:

ja też nie mam zawsze wesoło maja mama ma zmienne nastroje i jest ok a za 5 min juz sie kłucimy ;/
gaduła97
PostWysłany: Śro 12:31, 29 Mar 2006    Temat postu:

och dziekuje ci za to wspolczucie ale musze sobie z tym sama poradzic choc to nie jest takie latwe... SadSad::SadSadSadSad:SadSadSadSadSad::(niestety...ale jeszcze raz ci dziekuje... mam nadzieje ze jak dzis przyjde ze szkoly to nie bedziezadnych klotni bo mam ich dosc na jakis czas!!! SmileSmileSmileSmile
ZUZIA
PostWysłany: Śro 10:22, 29 Mar 2006    Temat postu:

Oj moja gaduło97, współczuje.....Sad
gaduła97
PostWysłany: Śro 9:28, 29 Mar 2006    Temat postu:

macie racje...
Zuz@
PostWysłany: Wto 20:23, 28 Mar 2006    Temat postu:

Wrrr...dzisiaj jak na złość kolejna kłótnia. O nic. Chyba tylko o to ,ze to moja wina ,ze moja matka wyszła za mąż za mojego ojca(to sarkazm ,ajkby ktoś nie wiedział) i o to ,ze on wypił jej kawe. No cóż matka musiała się na kimś wyzyć skoro ojca nie było w,ięc jak zwykle padło na mnie... Ja mam za słabą psychikę do tej rodziny-już mnie łapa boli(nie pytajcie od czego, nie chcecie wiedzieć...). Ja już nie moge naprawdę...Jeszcze tylko 2,5 roku i 18...dlaczego tak długo Confused ?
ZUZIA
PostWysłany: Wto 18:10, 28 Mar 2006    Temat postu:

Ja mam siorke...więc czesto słysze"Zuziu podaj Gerberka..zuziu podaj spodenki..."
Też nie będe przesadzac...ale czasami mam dosć...!!!!
Zuz@
PostWysłany: Wto 14:53, 28 Mar 2006    Temat postu:

Ja nie wnikam juz w zycie mojej rodziny. Robię co chce i już. Jak mama stwierdziła ,ze zachowuje się źle, ze jej nie słucham itp. to mówię jej ,ze niech się cieszy ,ze nie piję, pale i nie cpam ,ajk wiekszosć mojej klasy. Kiedyś wpadłam przez rodzinkę w takiego doła ,ze miałam ochotę zniknąc z tego swiata SadSad
gaduła97
PostWysłany: Wto 14:48, 28 Mar 2006    Temat postu:

No wlasnie...wszyscy mamy podobne sytuacje w rodzinie...ja juz mam tego dosc!!! mowie to mojej mamie ale ona wciaz powtarza "jajko madrzejsze od kury?" ooooooooooocccccccchhhhhhhh jak ja tego nie cierpie!!!!!!!! to tak jakbym nie mial juz nic do powiedzenia o wlasnym losie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!decyduja za mnie wstyrkaja sie do moich spraw a ja nie moge nic powiedziec o ich zalosnym zyciu...maja takie probllemy ze pozazdroscic!!! twisted

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group